Otworzyłem/łam działalność gospodarczą. Mam prywatny samochód. Czy mogę go używać na potrzeby działalności?
To jedno z najczęściej zadawanych pytań przez świeżo upieczonego przedsiębiorcę…
Oczywiście możemy używać posiadany już wcześniej samochód do celów działalności.
Mam do wyboru dwie opcje.
UŻYWANIE NA PODSTAWIE KILOMETRÓWKI
Przedsiębiorca ma prawo niejako użyczyć swój prywatny samochód na potrzeby prowadzonej działalności. Auto nie wchodzi do majątku firmy, a jest jedynie przez nią użytkowane.
W tej opcji niezbędne jest prowadzanie ewidencji przebiegu pojazdu, czyli tzn. kilometrówki.
Kilometrówka jest to zestawienie skąd-dokąd się jechało, ile kilometrów i w jakim celu. Każdy kilometr jest “warty” określoną ilość pieniędzy; przy autach z silnikiem powyżej 900 cm3 jest to ok 83 gr. Przejechanie 100 km w celach służbowych daje nam prawo do uwzględnienia w kosztach ok 83 zł.
Wydatki przekraczające sumę kilometrówki nie mogą być ujęte w kosztach firmy.
Kilometrówkę w Excelu można pobrać tu: KILOMETRÓWKA.
Tak więc, zbieramy faktury, polisy, kwitki z parkometrów, czy autostrady i dodatkowo rozpisujemy kilometrówkę. Im więcej służbowych kilometrów, tym więcej kosztów.
Kilometrówkę rozliczamy w ujęciu rocznym, a więc jeśli “zabraknie” nam kilometrów do pokrycia wszystkich styczniowych wydatków, a w kolejnych miesiącach wartość kilometrówki będzie przekraczała sumę poniesionych nakładów, to po trochu będziemy “odzyskiwać” styczniowe koszty.
W tej opcji auto pozostaje w majątku prywatnym przedsiębiorcy. Przy potencjalnej sprzedaży nie powstanie obowiązek odprowadzenia podatków (PIT, VAT) z działalności gospodarczej.
WPROWADZENIE NA STAN FIRMY
Drugą opcją jest “wciągnięcie” auta do firmy.
Samochód można wprowadzić do majątku firmowego, gdy jest to własność, bądź współwłasność przedsiębiorcy.
Niezbędne jest ustalenie wartości samochodu.
Przepisy w pierwszej kolejności każą się odwołać do dokumentu nabycia – umowy kupna, faktury, umowy darowizny (jeśli określa wartość) itp., nawet jeśli jest to już kilkuletni samochód i jego wartość z umowy ma się nijak do wartośi rynkowej.
Jest to ciekawa luka. Wprowadzając auto za 20.000 zł (wartość z umowy) i sprzedając je po roku po wartości rynkowej, np. 5.000 zł wygenerujemy stratę na 15.000 zł, która znacznie obniży nam podatki i to wszystko zgodnie z literą prawa.
Gdy nie mamy dokumentu nabycia, bądź boimy się go użyć, gdyż auto jest już pełnoletnie i nie chcemy być posądzeni o optymalizację podatkową, możemy sami dokonać wyceny na podstawie cyn rynkowych. Przydatne są tu portale typu Otomoto.
Należny pamiętać, że kiedy samochód jest naszą współwłasnością, wartość początkową ustalamy w proporcji do posiadanego udziału (nie dotyczy współwłasności małżeńskiej).
Kiedy kupiliśmy auto pół na pół z rodzicem, aby zaoszczędzić na ubezpieczeniu, wartość naszego auta w ewidencji środków trwałych zamiast 20.000 zł wyniesie 10.000 zł.
Jak już ustalimy wartość samochodu, musimy oświadczyć na piśmie, że wprowadzamy go do środków trwałych firmy. Oświadczenia do pobrania tu:
Oświadczenie – wartość wg ceny rynkowej
Oświadczenie – wartość z dokumentu nabycia
Wprowadzone auto będzie podlegało amortyzacji (będzie generowało koszty z uwagi na stopniowe zużywanie się samochodu).
Wszelkie nakłady na firmowy samochód bez ograniczeń będą uwzględniane w kosztach.
Przy sprzedaży jednak musimy się liczyć z podatkami (PIT, VAT). W obecnym stanie prawnym można uniknąć niektórych obciążeń, ale tu wszystko może się zmienić z dnia na dzień.
PODSUMOWANIE
Auto w działalności gospodarczej w pigułce 🙂
Samochód prywatny | Samochód firmowy | |
Obowiązek prowadzenia kilometrówki | TAK | NIE |
Amortyzacja w kosztach | NIE | TAK |
Ujmowanie wydatków eksploatacyjnych w kosztach | Wydatki ograniczone kilometrówką | Bez limitu |
Odliczanie VAT od paliwa, napraw itd. | TAK | TAK |
Sprzedaż a podatki | Możliwa bez PIT i VAT | Najczęściej opodatkowana |
⇒ BLOG